[Artykuł z roku 2013]
Wraz z nadejściem kryzysu finansowego media branżowe wieściły początek złotej ery outsourcingu.
Rzeczywiście, popularność usługi outsourcingu IT dla firm systematycznie rośnie w miarę jak przedsiębiorcy poznają i doceniają jej wygodę oraz skuteczność.
W ten sposób, tymczasowe rozwiązanie obliczone na przetrwanie okresu wahań gospodarki stało się nieodzownym wsparciem dla biznesu.
Przypuszczalnie jednak głównym powodem powodzenia outsourcingu IT nie jest wspomniany profesjonalizm, a możliwość obniżenia kosztów w firmie.
Opłacalność obsługi informatycznej „na żądanie” potwierdzają przypadki Scanclimbera oraz Inter Metalu, które poprzeć możemy własnymi obserwacjami czerpanymi z wieloletniej praktyki.
I co się okazuje?
W artykule „Outsourcing IT się opłaca” napisanym dla Akademii Lepszego Biznesu BCC, Albert Smektalski udowadnia, że decyzja o wynajęciu specjalistów do obsługi infrastruktury komputerowej, przyniosła Scanclimberowi same korzyści, na czele z redukcją zbędnych wydatków.
Sam będąc dyrektorem ds. ekonomiczno – finansowych tej spółki, pozostającej liderem w produkcji urządzeń transportowych dla budownictwa i przemysłu, brał udział w planowaniu strategii działań outsourcingowych.
Usługodawcy postanowiono przekazać pod opiekę platformę sprzętowo-programową firmy, administrowanie systemem SAP, prace rozwojowe Basis oraz infrastrukturę centralną (kopie zapasowe, UPS).
A po analizie…
Po oszacowaniu i porównaniu kosztów kontraktu outsourcingowego oraz utrzymywania stałego działu IT, okazało się, że pierwsze rozwiązanie jest tańsze w perspektywie roku o ponad 300 tys. złotych, natomiast w ciągu 5 lat uda się na nim zaoszczędzić niemal 500 tys. złotych. Wszystko dzięki ograniczeniu wydatków na wynagrodzenia, pakiety szkoleń czy sprzęt służbowy dla stałego zespołu informatyków.
W pochwalnym tonie o outsourcingu IT na tym samym portalu, wypowiada się w tekście „Outsourcing SAP to niezależność” również Zdzisław Wiśniowski, dyrektor finansowy w Inter Metalu, produkującym systemy bezpieczeństwa dla ruchu drogowego.
Obsługa informatyczna firmy po tym jak zlecono ją zewnętrznemu podmiotowi kosztowała o około 35% mniej niż rok wcześniej.
Scanclimber czy Inter Metal to duże firmy i decyzja o rezygnacji z działu IT na pewno nie była łatwa…
Sytuacja przedstawia się inaczej, gdy chodzi o mały biznes. Tu autor pierwszego artykułu nie ma cienia wątpliwości – outsourcing to jedyne dobre wyjście.
Swoją opinię zawiera w retorycznym pytaniu: „Jaki sens ma utrzymywanie w niewielkiej firmie specjalisty z kompetencjami, które mogą okazać się przydatne np. raz na rok?”.
W DreamITeam najczęściej mamy do czynienia właśnie z małymi i średnimi przedsiębiorcami, którzy zadają sobie to samo pytanie.
A oto przykład, który dokładnie wytłumaczy o czym mówimy.
Kilku z naszych Klientów zatrudniających ok. 30 pracowników wybrało usługę bez limitu godzin, wartą 3000 złotych netto miesięcznie.
Taka umowa oznacza około 1700 zł netto dla informatyka zatrudnionego na etacie, co przy obecnych stawkach wynagrodzeń w Warszawie oznacza bardzo niską pensję.
Znalezienie odpowiedniego, wyszkolonego pracownika byłoby trudne, jeśli nie niemożliwe, czyż nie?
