Zwlekasz z decyzją o wymianie firmowych komputerów do ostatniego momentu, bo odstraszają cię technologiczne zawiłości, a bogactwo oferty przyprawia o zawrót głowy?
Mamy dla ciebie kilka wskazówek – dzięki nim, wybierzesz sprzęt na lata.
Zastanów się w jakich warunkach pracownicy będą korzystali ze komputerów
Jeśli miejscem pracy jest biuro, gdzie komputer nie jest narażony na częstą zmianę położenia, temperatury i wilgotności, można zdecydować się na model budżetowy. Jeśli natomiast komputer ma być używany w laboratorium czy na budowie, szykuje się poważniejszy zakup.
Zwróćmy wtedy uwagę na notebooki, których obudowa zamiast z grubego plastiku jest wykonana z aluminium.
Liczą się też mocne zawiasy obudowy. Wygląd powinien ustąpić wydajności i funkcjonalności, choć może to odbić się na nieco większej wadze urządzenia.
Podsumowując, notebook za 2000 zł sprawdzi się w standardowych pracach biurowych o ile nie zabierzemy go zbyt często poza biuro, notebook za 3000 zł może być narzędziem pracy dla handlowca wyjeżdżającego do klienta, a notebook za 4000 zł będzie na tyle wytrzymały, że weźmiemy go w dłuższą podróż czy na plac budowy. Komputery „nie do zdarcia” potrafią kosztować niemal 10 tysięcy złotych, są za to odporne na upadki czy zalania.
Kolejnym ważnym wyznacznikiem korzystnego zakupu są warunki gwarancji
Jaką gwarancję uznamy za korzystną? Modelowym przykładem jest ta oferowana przez DELL – obejmuje 3 lata, a czas naprawy wynosi 24 godziny. Po zgłoszeniu usterki, przyjeżdża do nas serwisant, by naprawić komputer na miejscu, od ręki. Unikajmy gwarancji-pułapek, które wymagają przesłania notebooka do serwisu i oczekiwania na zwrot od 14 do 21 dni. Trudno wyobrazić sobie tak długi przestój w pracy.
Zadajmy sobie też inne pytanie – czy nasza firma ma szczególne potrzeby?
O ile tylko ułatwi nam to pracę, inwestujmy w niestandardowe rozwiązania, na przykład wbudowane porty komunikacji do różnych urządzeń (projektorów, kas fiskalnych) albo moduły GSM, by komputery miały połączenie z siecią firmową. Nie warto oszczędzać na bezpieczeństwie rozważmy, więc zastosowanie modułu TPM, który daje możliwość szyfrowania danych na dysku twardym.
Ci, którzy liczą na radykalną poprawę komfortu pracy postawią na szybki dysk hybrydowy o prędkości 7200 obrotów na minutę z SSD. Tego typu dyski nadają się do pracy z zaawansowanym oprogramowaniem i gwarantują błyskawiczny dostęp do wszelkich danych. Oczywiście, najbardziej wymagający wybiorą nie hybrydowe, a autonomiczne dyski SSD.
Tych kilka prostych rad ułatwi dopasowanie sprzętu do potrzeb. Kluczowe jest wstępne rozpoznanie problemów, czyli proces, przed którym zawzięcie broni się wielu technologicznych laików.