Bezpieczeństwo fizyczne danych w firmie

Autor wpisu
michal-avatar-dreamiteamMichał Ruta

Depositphotos_22807214_xsJednym z największych bogactw niemal każdej z firm, są nie tylko posiadane przez nie pieniądze, ale przede wszystkim dane.

I jak dbamy o bezpieczeństwo naszych środków finansowych odpowiednio je lokując, czy też inwestując, tak równie odpowiedzialnie powinniśmy podejść do kwestii bezpieczeństwa posiadanych przez nas informacji, gdyż w XXI wieku, to one są źródłem zysków, a utracone, stanowią olbrzymi problem.

Chyba nikomu nie trzeba mówić w jakie kłopoty wpadłaby firma, która utraciłaby poufne informacje – i to nie tylko finansowe, ale też prawne, a jej dalsza działalność prawdopodobnie wisiałaby na włosku.

Najpierw należy zdać sobie sprawę z tego, w jaki sposób dane można utracić.

W grę wchodzi nie tylko atak hakerów,  ale również awaria urządzeń, czy zwykłe wyniesienie informacji.

I właśnie dlatego, dziś słów kilka o bezpieczeństwie fizycznym.

Nieupoważnionym wstęp wzbroniony!

Jednym z podstawowy elementów zarządzania firmowym budynkiem winna być ochrona  przebiegu i przechowywania danych.

Wiedząc to, warto zastanowić się, jak możemy zabezpieczyć serwerownie.

Pierwszym zadaniem z tym związanym powinno być fizyczne zabezpieczenie dostępu do tego miejsca, tak, aby nikt nieupoważniony nie mógł się do niego dostać.

Systemy kontroli dostępu z kartami magnetycznymi i kodami są o wiele skuteczniejsze niż tradycyjne klucze.

Pamiętajmy również o oświetleniu chronionego obszaru.

W zależności od wielkości firmy, warto też zastanowić się nad monitoringiem wizyjnym, pracownikiem ochrony i ogrodzeniem wokół budynku, a aby mieć pewność, że nikt z „gości” nie dopuścił się wyniesienia danych, ich wizyty powinny być nadzorowane, a czas wejścia i wyjścia z budynku zapisywany.

Organizując serwerownie, powinniśmy umieścić urządzenia przetwarzające w taki sposób, aby zminimalizować brak nadzoru podczas ich używania oraz niepożądany dostęp do obszarów roboczych.

Dodatkowo zadbajmy o to, aby publiczny dostęp do najważniejszych urządzeń był wykluczony.

Przegrzanie, brak prądu?

Praca na wysokich obrotach kończy się przegrzaniem każdego sprzętu.

Właśnie dlatego nie należy decydować się na pierwszy lepszy system chłodzenia serwerowni.

Warto mieć na uwadze klimatyzację precyzyjną.

Po pierwsze, modułowa budowa i niewielkie wymiary takich urządzeń pozwalają na zaoszczędzenie miejsca w pomieszczeniu.

Po drugie, pracuje ona naprzemiennie, a w razie awarii jednego urządzenia, automatycznie włącza się sprzęt zapasowy.

Czy jest droga?

Hm….jej cena rzeczywiście może być nieco wyższa, jednak dzięki możliwości wykorzystania powietrza z zewnątrz w okresie jesienno-zimowym, znacznie oszczędzamy na energii elektrycznej.

Czy to wszystko?

Ważniejsza jeszcze od ewentualnej awarii sprzętu z powodu przegrzania jest kwestia ciągłości zasilania, gdyż nawet krótkie przerwy w dostawie energii mogą zakłócić funkcjonowanie firmy oraz stanowić zagrożenie dla przechowywanych danych. W zależności od szacowanego ryzyka, możemy wykorzystać kilka rozwiązań. Pierwszym i uważanym za najskuteczniejsze rozwiązanie z problemami z prądem w przypadku niewielkich firm, są zasilacze awaryjne UPS. Bardziej zaawansowanym rozwiązaniem, jeśli przewidywane przerwy w zasilaniu mogą być dłuższe, jest wykorzystanie generatorów awaryjnych lub też zwielokrotnionych linii zasilających.

Jak widać, zapewnienie fizycznego bezpieczeństwa danych jest równie ważne co posiadanie odpowiedniego oprogramowania chroniącego przed włamaniem.

Niestety, kwestia ta jest również bardziej skomplikowana, bo obejmuje ochronę zarówno samego pomieszczenia, jak i sprzętu.

Warto jednak poświęcić na to swój czas oraz pieniądze, bo nic w firmie nie jest tak cenne, jak posiadane przez nią informacje.

Masz problem informatyczny?

Skontaktuj się z nami!